[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Listy nosiłam ze sobą na uczelnie przez kilka dni i była dużo czasu żeby je zobaczyć, zapytać, a nawet się dopisać. Usłyszałam jednak od Kasi że ktoś nie dowiedział się czy jest na listach, więc teraz można jeszcze raz zobaczyć.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach